środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia opromienionych Łaskami Bozej Dzieciny. Miłości Radości i wszystkiego o czym marzymy na te święta...

wtorek, 2 grudnia 2014

Adwentowo

Przedstawiam moje zmagania szydełkowe z ozdobami świątecznymi. Największy anioł - 40cm - inspirowany angielską wersją Heavenly Pineapple Angel. Nie wyszedł tak pięknie jak oryginał, ale chyba nie najgorzej. Mniejsze aniołki też inspirowane "internetowymi" aniołami.
Już taka jestem - nie zawsze trzymam się schematu, dlatego mogę chyba stwierdzić, że są moje. Pozostałe prace to kopie wg schematów z sieci i z gazetek.
Muszę dorobić melanżowych sniezynek. Robią się dość szybko i bez problemu.
I to by było na tyle :)

poniedziałek, 6 października 2014

Sezon czas zacząć

Wieczory coraz dłuższe. Sezon robótkowy czas zacząć. Wczoraj w Tv pokazali "Kevin sam w domu", to i o Świętach należało pomyśleć.

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

poniedziałek, 19 maja 2014

Zwierzaki

Szydełkuje bluzkę dla córki. Gęsty wzór, więc przybywa żółwiowym tempem. Dla odmiany początki amigurumi - dwie małe sówki. No i zamieszkała z nami malutka koteczka: Furia. Właściciel jej mamy chciał ją utopić, jeśli nie znajdzie domu. Na szczęście dobrzy ludzie wysłali ogłoszenie w świat i tak znalazła nasz dom. Tylko rudy kocurek Kuba odstawia focha ;)

czwartek, 8 maja 2014

Takie tam

Przyszła wiosna. Taaa ! Wszyscy zauważyli. Mało czasu na szydelkowanie. A i ogródek trochę zaniedbany. Kwitnące krzewy cieszą oczy. Ale mimo nawalu obowiązków udało mi się skończyć "kocią" serwetke i mój pierwszy kołnierz(yk) - trochę za duży wyszedł

niedziela, 20 kwietnia 2014

Alleluja !!!

Chrystus zmartwychwstał! Alleluja !!!
Prawdziwie zmartwychwstał!!! Alleluja!!! Czasem ktoś tu zaglada więc życzę wszystkim
WESOŁYCH ŚWIĄT ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO!!!
RADUJCIE SIĘ, ALBOWIEM NASZ PAN ZMARTWYCHWSTAŁ.

sobota, 12 kwietnia 2014

środa, 19 lutego 2014

wtorek, 11 lutego 2014

Bieżnik

Wieczory ostatnich trzech tygodni zajmowało mi robienie bieżnika. Dam go bratowej na 50-tkę. Myślę, że będzie się pięknie prezentował na jej szklanym stoliku.

środa, 29 stycznia 2014

Za tęczowym mostem

Perełka - nasza kochana kotka. W kwietniu skonczyłaby 10 lat. Przeprowadziła się z nami z miasta. Właściwie to był kot młodego. Dostał ją na urodziny. Nie byłam tym zachwycona. Ani mój M. Wczoraj odeszła. Nerki przestały działać. Ratowaliśmy. Kroplówki, zastrzyki... Nie udało się. W domu jest drugi kot, ale i tak jej nam bardzo brakuje. To tylko kot - aż Kot. Będziemy tęsknić.